Snow4Life - Blog Snowboardowy - Sklep i Szkolenia
facebook instagram

Zachód Abgarowicza – Maj 2013

5 czerwca 2013 Kategoria: Freeride, News


Na tegoroczną majówkę wybraliśmy się tradycyjnie w Tatry. Pogoda (jak widać na załączonych obrazkach) nieszczególnie dopisywała, na szczęście warunki śniegowe były całkiem przyzwoite, choć przyznam szczerze że po długiej i śnieżnej zimie spodziewaliśmy się zdecydowanie większej ilości śniegu. W pierwszy dzień na rozgrzewkę siadł Mnichowy (o nim niebawem) i w tym dniu zapadła decyzja że na następny dzień spróbujemy zaatakować Zachód Abgarowicza. Trzeba przyznać że z pewnej odległości „Prawy Abgar” nie robi wrażenia szczególnie trudnego zjazdu, dopiero przy bliższym kontakcie wiadomo dlaczego wyceniany jest na 5. Charakterystyczny kształt litery Y możemy już dostrzec z parkingu a jej prawa odnoga to właśnie wspomniany Zachód Abgarowicza. Po dojściu do wylotu żlebu już wiemy dokładnie w czym tkwi „haczyk”. Problemem nie jest nachylenie samego żlebu. Problem tkwi w konkretnej ekspozycji. O ile średnie nachylenie wynosi około 30 stopni, o tyle zmierzony kąt dla ekspozycji wynosił około 65-70 stopni.

 
Samo podejście z technicznego punktu widzenia nie stwarzało większych trudności (poza końcówką u góry gdzie śnieg był znacznie bardziej miękki i występowały spore wytopy wokół skał), za to robi wrażenie na psychice (zresztą jak każde dobrze wyeksponowane). Zjazd z wyjątkiem górnego odcinka to praktycznie trawersowanie mocno nachylonego stoku. Łatwiejsze dla osób jeżdżących na lewą nogę (trawers na FS) i trudniejsze dla tych z prawą z przodu (w tym i dla mnie).


Tego dnia było  miękko i niestety trzeba było zwracać uwagę na dość efektowne zsuwy śniegu, które po pierwszym skręcie musiałem przeczekać. Dalej poszło już w miarę płynnie i bez większych trudności. Nawet w kluczowym momencie (połączenia obu żlebów) gdzie nachylenie było największe krawędź trzymała pewnie i obyło się bez większych obsuwów deski. Poniżej zdjęcie na którym widać Zachód w całej okazałości (łącznie ze śladami :D). Fota zrobiona w trakcie podejścia pod grań Cubryny (potoczna nazwa tego zjazdu to Lewy Abgarowicz).
Dla mnie osobiście to jeden z trudniejszych zjazdów. I pod względem technicznym (trawers na BS) i psychicznym (dawno tak się nie bałem i tyle adrenaliny nie wyprodukowałem:)) ale dający masę satysfakcji i radości. Wymagający przełamania się i pokonania pionu w kilku miejscach, ale oferujący piękne widoki i w połączeniu z trasą prowadzącą do Stawu Staszica (lub transferem do Mnichowego Żlebu) dobrych kilkaset metrów zjazdu. W tym miejscu chciałem podziękować całej ekipie w składzie : Piotr, Aro (foty i film), Blood i Żelo (foty) za wsparcie.

TR 5

Średnie nachylenie: 32 stopnie (największa zmierzona wartość ekspozycji około 65-70 stopni)

Deniwelacja: 190 m

Dł. zjazdu: 360 m

Poniżej filmik (montaż Aro Summit Snowboard Squad) ze zjazdu. Niestety kapkę pocięty ze względu na problemy z ostrością. Za niecenzuralne słownictwo z góry przepraszam, ale są emocje jest i ekspresja ;)

Marek Kurzeja.

Nowszy wpis
Starszy wpis
Komentarze

Wyjazdy i szkolenia

Kurs na III Stopień Sprawności SITS

WYJAZD / SZKOLENIE
Termin: 02.03-07.03.2025

Kurs na II Stopień Sprawności SITS

WYJAZD / SZKOLENIE
Termin: 02.03-07.03.2025

Kurs Asystenta Instruktora Snowboardu

WYJAZD / SZKOLENIE
Termin: 02.03-07.03.2025

Spring Session Les2Alpes 2025

WYJAZD / SZKOLENIE
Termin: 04.04 - 13.04.2025