Les 2 Alpes krótka (bardzo) relacja
6 maja 2014 Kategoria: NewsTak wiem, wiem od powrotu trochę już minęło a foty dopiero teraz :D No cóż choróbsko które dopadło dopiero teraz odpuszcza, no i długi weekend jak również nie sprzyjał siedzeniu przy kompie ;) Teraz trochę o wyjeździe. Po pierwsze wszystkim dziękujemy za to że byliście i mamy nadzieję że i progres został poczyniony i obyło się bez poważniejszych kontuzji i siniaków (a miękko nie było). Choroby nie wszyscy uniknęli ale wiadomo, zaraza od Motyla, najlepszą zarazą. Warun może nie rozpieszczał świeżym sztruksem co rano, ale na szczęście snowpark działał i co nieco dało się polatać i pokrzesać iskier. Dało się też pocisnąć Diablem do wioski, i choć zjazd wyciskał wszystkie soki z człowieka to niedaleko było miejsce (przez niektórych bardzo lubiane) gdzie za skromną opłatą można było owe „soki” uzupełnić (co zresztą widać na jednym ze zdjęć). Na koniec gratulacje od kadry z poczynionych postępów (Wojtkowi za zdany egzamin) i zaproszenia na kolejne nasze wyjazdy.





