SCANDALNAVIANS 2, czyli powtórka ze skandynawskiej rozrywki. Skład, wybór miejscówek, kozackie triki, to sprawia, że wspomnianej rozrywki na pewno nie zabraknie. Wśród riderów zobaczymy braci Helgason z Islandii, Szwecję reprezentują: Sven Thorgren, Nisse Arvidsson, Johan Nordhag i Ludvig Billtoft, a Norwegię: Alek Østereng, Fridtjof Tischendorf i Len Jørgensen. Co ciekawe, z Finlandii mamy tylko jednego rodzynka w osobie Antti Jussila.
Jeżeli chodzi o opady śniegu, to północna część Skandynawii nie może narzekać. Warun jest tam w dalszym ciągu bardzo dobry i można poszaleć przy budowie wszelakich przeszkód. Wykorzystał to Sven Thorgren, który jako pierwszy na świecie wykręcił potrójnego Michalchuka (Triple Chuck). Cała akcja miała miejsce w Riksgränsen, które słynie z corocznego banked slalomu i z rekordowego Air’a Ingemara Backmana (w 1996 roku poleciał na wysokość 8,5 metra na quarter pipe).
No i kolejna zajawka od kolejnego teamu. Tym razem Nitro Snowboards wypuściło teaser swojego filmu zatytułowanego Offline. Tytuł i przesłanie jest krótkie i proste, przejdź do „trybu oflline” i zacznij cieszyć się tym, co daje jazda na snowboardzie. Niby proste, a jednak w dzisiejszym świecie opanowanym przez social media, dla wielu nie będzie to łatwa sprawa. Premiera filmu na początku listopada, a w składzie sama snowboardowa śmietanka: Eero Ettala, Bryan Fox, Austin Smith, Sam Taxwood, Jared Elston, Marcus Kleveland, Sven Thorgren, Elias Elhardt, Ludvig Billtoft, Markus Keller, Torgier Bergrem, Simon Gschaider, Marc Swoboda, Griffin Siebert, Zeb Powell, Yung Dolli, Dominik Wagner, Benny Urban, Nils Arvidsson, Zoi Synnott, Laurie Blouin, Dan Mace, Bob Plumb, Knut Eliassen
Heli Hogs, czyli kilka strzałów z Nowej Zelandii w wykonaniu Sage Kotsenburga, Ståle Sandbecha, Zaka Hale i innych. Za ujęcia odpowiada Spencer Whitin aka Gimbal God, więc będzie na co popatrzeć.
Contraddiction, to mocno refleksyjna opowieść o snowboardingu i wpływie jaki wywarł na głównych bohaterów tej historii. Całość okraszona przepięknymi ujęciami i klimatyczną muzyką. Wśród bohaterów zobaczymy między innymi Eliasa Elhardta (główny pomysłodawca i realizator filmu), Arthura Longo, Gigi Rufa, Alexa Tanka, Werniego Stocka i innych.
Golden Hour, czyli czas, kiedy zachodzące słońce daje najlepsze światło do zdjęć. I ten właśnie czas, skrzętnie wykorzystała ekipa Monster Energy na lodowcu Folgefonna. Stale Sandbech, Sage Kotsenburg, Halldor Helgason i Sven Thorgren nie oszczędzali się na skoczniach, a filmowaniem zajął się guru parkowych ujęć, czyli Spencer Whiting znany szerzej jako Gimbal God. Efekt jest powalający, widoki, triki i niesamowite ujęcia robią naprawdę dobrą robotę.
